Komentarze: 0
Aż dziw. Napisałam chociaż mi się nie chciało. W szkole jakoś leci... Widziałam się z nim. Nie przeprosił tylko zachowuje sie jakby nic sie nie stało. Cóż możliwe, że dla niego to wszystko to jest nic. Zaczsynam bredzić. A jak zaczynam bredzić, to znak , ze trzeba iść. paap:*