Komentarze: 4
Piersze pięć siwych włosów pojawiło się na mojej głowie. Czy to ze zmartwienia? A jeśli tak to czym albo raczej kim sie tak martwię?
Pytam siebie jak głupia...Doskonale wiem kim i czym się martwie. Dobrze , że moge sobie ufarbować włosy. Nic nie będzie widać.
Czekałam na niego pół dnia. A jak przyszło co do czego to nie potrafiłam z nim rozmawiać... Koszmar...
Najbardziej mi zależy na tym, żeby przestało mi zależeć...