lip 27 2005

Pierwsze pięć...


Komentarze: 4

Piersze pięć siwych włosów pojawiło się na mojej głowie. Czy to ze zmartwienia? A jeśli tak to czym albo raczej kim sie tak martwię?

Pytam siebie jak głupia...Doskonale wiem kim i czym się martwie. Dobrze , że moge sobie ufarbować włosy. Nic  nie będzie widać.

Czekałam na niego pół dnia. A jak przyszło co do czego to nie potrafiłam z nim rozmawiać... Koszmar...

 

Najbardziej mi zależy na tym, żeby przestało mi zależeć...

elm : :
Dotyk_Anioła
29 lipca 2005, 17:32
Ja tylko przytulę...
28 lipca 2005, 12:11
zgadzam się z videlchanem :)
videlchan
28 lipca 2005, 10:10
nie martw sie Kasiu - jeszcze zrozumie na kim mu naprawdę zależy i z kim może byc szczęśliwy:)
27 lipca 2005, 23:38
farba..szkoda, że nie mozna zafarbowac uczuć..ale i tak będą to tylko pozory..jak farba..

Dodaj komentarz