gru 13 2005

No już o wiele lepiej:)


Komentarze: 2

W końcu jest trochę lepiej. Grzesiek przestał się do mnie odzywać:) Mieliśmy wczoraj rozmowe o naszej niesitniejącej przyjaźni:) podobno się na mnie obraził...Cóż:)... Sylwester się zbliża. i gdzie i z kim ja pójde? trzeba sie sprężyć...:) i coś wymyśleć. A może jakieś propozycje?:)

elm : :
15 grudnia 2005, 18:07
:]..wiesz o kim myślimy:D
pure_sincerity
13 grudnia 2005, 20:31
Czyżby Ironią tu pachniało.. ??

Dodaj komentarz